Kie­dy Żywiec­ki poin­for­mo­wał mnie, że to już ostat­ni test, trud­no było mi opa­no­wać zdu­mie­nie. Naj­wy­raź­niej ryso­wa­ło się wyraź­nie na mojej twa­rzy, bo wydał się wyraź­nie rozbawiony.

• Chy­ba widzisz, że idzie ci dobrze? Śle­dzę two­je postę­py, wiem o co pro­sisz poste­run­ko­wych. Masz instynkt. I spo­ro ole­ju w gło­wie. Nie ma sen­su, bym sam wgry­zał się w całą tę doku­men­ta­cję. Po raz ostat­ni zadam ci trzy pyta­nia… I po raz ostat­ni ci pomogę.
• Panie Komi­sa­rzu. Tak nie może być. Tak bez uprze­dze­nia. Pań­skie uwa­gi są dla mnie zbyt cenne. 

Spoj­rzał w okno. Wahał się.

• Dobrze. Przyjdź do mnie jesz­cze raz, za trzy dni. A teraz czas na pytania.

Prawda czy Fałsz?

1. Ber­nard Filip­czak był nie­miec­kim szpiegiem.
2. Feral­ne­go dnia Fer­dy­nand Filip­czak pró­bo­wał wycią­gnąć od ojca infor­ma­cje podstępem.
3. Za dnia, do biu­ra Ber­nar­da Filip­cza­ka wła­mał się Kazi­mierz Majerski. 

Znasz odpo­wiedź na pyta­nia Żywiec­kie­go? W takim razie klik­nij przy­cisk poni­żej „Znam już odpo­wiedź” i podaj hasło do stro­ny z nagrodami.

Hasło to kom­bi­na­cja dużych liter P i F poda­na w takiej samej kolej­no­ści, w jakiej opu­bli­ko­wa­no powy­żej zdania.