Dzień czwarty

Żywiec­ki nie zna­lazł dla mnie wczo­raj cza­su. Jego sekre­tarz prze­ka­zał mi tyl­ko, że mam przyjść dzi­siaj. Chy­ba za bar­dzo dener­wu­ję się spo­tka­nia­mi z komi­sa­rzem, naj­wy­raź­niej widać to po mnie, bo mru­gnął poro­zu­mie­waw­czo i powie­dział, “że nie muszę się przejmować”.

Sie­dzę więc cier­pli­wi, prze­glą­dał nowe zezna­nia i mate­ria­ły. Jest kil­ka wąt­ków, któ­re wybi­ja­ją się na pierw­szy plan. Ale  mam jesz­cze za mało infor­ma­cji, by powie­dzieć cokol­wiek konkretnego. 

Przesłuchanie Nr 05 – Waldemar Kalinowski

Nie wiem, co myśleć o Wal­de­ma­rze Kali­now­skim, współ­pra­cow­ni­ku Ber­nar­da Filip­cza­ka, któ­ry dzi­siaj sta­wił się na komi­sa­ria­cie po ofi­cjal­nym wezwa­niu. To na pew­no dostoj­ny i nie­co wyco­fa­ny męż­czy­zna, lecz pełen róż­nych emo­cji, któ­rych na tym eta­pie nie potra­fię nawet ziden­ty­fi­ko­wać. Być może nikt tego nie potra­fi, oprócz same­go Waldemara?

Poszlaka Nr 06 – Lista zakupów

Na bla­cie jed­nej z sza­fek w kuch­ni zna­le­zio­no odręcz­ną notat­kę. Obok notat­ki zna­le­zio­no pozo­sta­ło­ści po zuży­tych skład­ni­kach z listy – reszt­ki rabar­ba­ru, poło­wę mąki, roz­pusz­czo­ne masło. 

Poszlaka Nr 07 – Koperta z pieniędzmi

Koper­ta wsu­nię­ta przez szcze­li­nę w drzwiach pro­wa­dzą­cych do sypial­ni Filip­cza­ków. Wewnątrz koper­ty zna­le­zio­no bank­no­ty pie­nięż­ne, któ­rych łącz­na war­tość wyno­si 1500 zł. 

Raport posterunkowego Nr 03

Poszu­ki­wa­nia tym razem sku­pi­ły się na dwóch pomiesz­cze­niach znaj­du­ją­cych się w posia­dło­ści Filip­cza­ków. Pierw­szym pomiesz­cze­niem była sypial­nia Ber­nar­da i Leoka­dii, a na dru­gie miej­sce wyty­po­wa­no pokój Fry­de­ry­ka. Oba miej­sca wno­szą do spra­wy nowe poszlaki.