Dzień piętnasty

Zasta­na­wiam się, kto jesz­cze może coś wie­dzieć w tej spra­wie? Na prze­słu­cha­nia zosta­li wezwa­ni wszy­scy goście feral­ne­go przy­ję­cia. Sąsiad, służ­ba… Nie bar­dzo wiem, kto jesz­cze może coś wiedzieć. 

Poszlaka Nr 24 – Druga lista składników 

Pod­czas poby­tu w wil­li Filip­cza­ków poli­cjan­ci natknę­li się przez przy­pa­dek na porzu­co­ną kar­tecz­kę pod bla­tem kuchen­nym, któ­ra wyda­ła się podob­na do tej, któ­rą zna­le­zio­no w pierw­szym tygo­dniu śledz­twa. Mimo podo­bieństw, oba prze­pi­sy jed­nak się róż­nią, choć z pew­no­ścią zosta­ły zapi­sa­ne przez tę samą osobę. 

Dokument Nr 07 – Stary testament Bernarda

W sta­rych doku­men­tach Ber­nar­da umiesz­czo­nych na rega­le w jego biu­rze odna­le­zio­no podar­ty na kawał­ki testa­ment. Doku­ment, o dzi­wo, jest wyko­na­ny maszy­no­pi­sem i pod­pi­sa­ny przez same­go Ber­nar­da Filip­cza­ka. Ten, któ­ry został zna­le­zio­ny w spa­lo­nych frag­men­tach biur­ka, był zapi­sa­ny ręcznie… 

Raport posterunkowego Nr 10

Zacie­ka­wi­ło mnie, dla­cze­go Ber­nard Filip­czak posta­no­wił zapro­sić na zaba­wę swo­je­go poli­tycz­ne­go prze­ciw­ni­ka, jakim był Zyg­munt Gaj­da. Pole­ci­łem Pio­trz­kow­skie­mu, by odwie­dził miesz­ka­nie służ­ki, któ­ra pra­cu­je dla Gajdy.

Transkrypcja zeznania Nr 16 – Chłopak z sąsiedztwa

Na moją proś­bę prze­słu­cha­no mło­de­go chło­pa­ka, Ada­ma, któ­ry miesz­ka nie­da­le­ko Filip­cza­ków. Chło­pak na pole­ce­nie pani Leoka­dii poma­gał przy przy­go­to­wa­niach do zaba­wy za drob­ną opłatą.