Dzień czternasty

Dziś koń­czy się dru­gi tydzień śledz­twa. Mam już ogól­ny obraz świa­ta Ber­nar­da Filip­cza­ka. Nie­któ­re zezna­nia rzu­ci­ły świa­tło na jego prze­szłość. Coraz lepiej rozu­miem, jakim był człowiekiem.

Poszlaka Nr 22 – Harcerski splot za zasłoną

W biu­rze Ber­nar­da Filip­cza­ka w jego wil­li, zna­le­zio­no frag­ment har­cer­skie­go mun­du­ru – skó­rza­ny splot. Przed­miot leżał na pod­ło­dze, za dłu­gi­mi ciem­ny­mi zasło­na­mi. Splot wska­zu­je na żeń­ską dru­ży­nę har­ce­rzy im. Bole­sła­wa Chro­bre­go z Gdy­ni. Słu­żą­ca, któ­ra sprzą­ta­ła pomiesz­cze­nie w dniu zabój­stwa jest pew­na, że w sobo­tę przed 9:00 splo­tu tam nie było. Okna w biu­rze Ber­nar­da pro­wa­dzą na tyły posia­dło­ści. Ele­wa­cję domu od tej stro­ny pra­wie w cało­ści pora­sta gęsty bluszcz. 

Poszlaka Nr 23 – Podpis Bernarda 

Teraz pora na żmud­ną, poli­cyj­ną robo­tę. Muszę wgryźć się w szcze­gó­ły. Mam już umó­wio­ne spo­tka­nie z gra­fo­lo­giem. Trud­no roze­znać mi się w tych wszyst­kich prób­kach doku­men­tów. Muszę w jakiś spo­sób usta­lić ich auto­rów i autorki.

Na moją proś­bę, ze wzglę­du na poja­wie­nie się wie­lu doku­men­tów spi­sa­nych ręką same­go Ber­nar­da Filip­cza­ka, poli­cjan­ci pozy­ska­li jeden z doku­men­tów fir­mo­wych Tyta­na, na któ­rym wid­nie­je auten­tycz­ny pod­pis denata.

Raport posterunkowego Nr 09

Prze­słu­cha­li­śmy też z poste­run­ko­wym Pio­trz­kow­skim sąsia­da miesz­ka­ją­ce­go zaraz obok rezy­den­cji pań­stwa Filip­cza­ków. Nie była to może naj­przy­jem­niej­sza roz­mo­wa, ale czu­ję, że jego sło­wa oka­żą się istotne. 

Transkrypcja zeznania Nr 14 – Fryderyk Filipczak III

Po raz kolej­ny zapro­szo­no Fry­de­ry­ka Filip­cza­ka na komi­sa­riat, w celu zło­że­nia dodat­ko­wych zeznań. 

Transkrypcja zeznania Nr 15 – Narzeczona Teodora II

Na komi­sa­ria­cie zja­wi­ła się narze­czo­na Teo­do­ra Peł­ki, … . Kobie­ta chcia­ła zło­żyć dodat­ko­we zezna­nia na temat swo­je­go narze­czo­ne­go. Jej oczy wyraź­nie wska­zy­wa­ły na to, że przez ostat­ni czas musia­ła dużo płakać.